poniedziałek, 22 grudnia 2008
środa, 3 grudnia 2008
piątek, 28 listopada 2008
wtorek, 11 listopada 2008
wtorek, 4 listopada 2008
niedziela, 2 listopada 2008
Święto zmarłych… jak dla mnie, gdyż w świętych nie wierzę. Przechadzając się w owym czasie po kilku cmentarzach w naszym mieście i okolicach, trudno nie zauważyć rewii mody nagrobkowej, mnóstwa dziwnych kształtów, coraz popularniejszej terakoty wykładanej wokół grobów, ozłoceń i marmuru liczonego w setkach kilogramów bez przełożenia na ciekawy kształt. Dlatego szukałem tam jakiegoś miejsca nie skażonego tymi naleciałościami, gdzieś z boku…
piątek, 24 października 2008
poniedziałek, 20 października 2008
Grzegorza Halamę zobaczyłem pierwszy raz w pełnometrażowym filmie wytwórni A`YoY pod tytułem "ROBIN HOOD - CZWARTA STRZAŁA", grał tam epizodyczną rolę bogacza, którego to wesoła ekipa Robina "uratowała" od bogactwa. Śpiewał tam durną pioseneczkę, która leciała mniej więcej tak: "pieniędzy dużo mam, ale ich nie wydam... i choćby była bieda z nędzą, to ja ich jeszcze zaoszczędzę...". Tutaj już w pełni dojrzały, tegoroczny Grzesio, który zabawiał gości festiwalu Quest Europe w kinie "Newa" na przeglądzie niezależnego kina autorskiego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)